Jedna z najbardziej popularnych odmian muzyki elektronicznej, na której wychowało się wielu fanów klubowych brzmień. To właśnie od trance'u zaczynały takie gwiazdy jak Armin Van Buuren czy Tiësto. Dziś już tylko nieliczni pozostali wierni swoim korzeniom.

Czas na trzecią odsłonę, bardzo popularnej serii kompilacji z muzyką klubową. Jak mówi Wam sam tytuł, na pewno nie usłyszycie tutaj znanych z radia, komercyjnych utworów. Album „Pure Trance, Vol. 3”, to dwie płyty po brzegi wypełnione wyłącznie czystym, trance’owym graniem. Tradycyjnie, pierwszy krążek przygotował i zmiksował założyciel projektu Solarstone, zaś drugi jeden ze specjalnie zaproszonych gości. Po Orkidei i Giuseppe Ottavianim, tym razem jest nim irlandzki DJ i producent Bryan Kearney.

Całość składa się z 37 pozycji, od m.in. takich artystów jak The Thrillseekers, Driftmoon, Sied Van Riel, Orkidea, Will Atkinson, John O’Callaghan, Sam Jones, Aly & Fila czy Fred Baker. Jedno jest pewne, nawet najbardziej wymagający fani muzyki trance nie będą zawiedzeni. Kompilacja „Pure Trance Vol. 3”, to perfekcyjny zestaw najlepszych energetycznych produkcji, firmowany logo jednego z najszybciej rozwijających się wydawców muzyki elektronicznej na świecie. Absolutny must have dla każdego klubowicza.


http://www.itrance.pl/aktualnosci/2299- … rance.html